Tradycja łódki św. Piotra polega na napełnieniu do połowy szklanej butelki lub dzbanka zimną wodą (najlepiej źródlaną), a następnie bardzo delikatnym wlaniu do niej białka jajka.
Bez nadmiernego uderzania i przesuwania pojemnika należy go wynieść na zewnątrz, na parapet okna domu, a najlepiej pod drzewo i pozostawić otwarty na całą noc: rosa zrobi swoje.
Następnego ranka zauważysz, że białko jaja przybrało kształt podobny do żaglowca. Powstaną białe, niemal przezroczyste włókna, których kształt przypomina rozwinięte żagle.
Według tradycji otwarte żagle zwiastowały nadejście słońca, zaś zamknięte i cienkie – nadejście deszczu.
Dziś tradycja łodzi św. Piotra jest realizowana przede wszystkim jako dobry znak.
